04-07-2007, 12:00
Parę dni temu odwiedził mnie kolega z cieknącym blokiem od M-72 na przedniej tulejce. Niestety, wklejenie nowej tulejki nie załatwia sprawy, bo poci się olejem nie tylko tam, ale i nieco wyżej. W związku z tym powstaje konieczność rozwiercenia tego na średnicę - powiedzmy - 16 mm, wyfrezowania frezem czołowym z obu stron karteru na głębokość powiedzmy równą grubości ścianki karteru, wstawienie pręta aluminiowego 16mm, ob-spawanie go z obydwu stron i najciekawsza część operacji, czyli nawiercenie nowego otworu. Jeżeli koleś się zdecyduje, to będę to rzeźbił na frezarce, postaram się zrobić jakąś dokumentację fotograficzną. Chyba, że ktoś ma prostszy sposób?
Szklanka wódki zamiast papierosa!